Na początku marca Roman Abramowicz poinformował, że chce sprzedać Chelsea i cały dochód netto odda dla ofiar wojny w Ukrainie. Rosjaninowi zależy, by jak najszybciej przekazać klub w ręce innych właścicieli i ponoć negocjacje są już blisko finalizacji. Jak poinformował amerykański dziennikarz, Nicola Imfeld, nowych szefów zespołu możemy poznać w ciągu najbliższych dni.
Po wybuchu wojny w Ukrainie na rosyjskich sportowców zaczęły spływać sankcje, a przedsiębiorców z tego kraju dopadły problemy finansowe. Słowa krytyki popłynęły też w kierunku byłego prezesa Chelsea, Romana Abramowicza, który jest w bliskich stosunkach z Władimirem Putinem. W związku z sytuacją za naszą wschodnią granicą oligarcha zdecydował się sprzedać klub.
Cena, za jaką 55-latek byłby skłonny oddać zespół, to ponoć cztery miliardy funtów. Mówi się jednak, że będzie to mniejsza kwota i wiele wskazuje na to, że niebawem możemy poznać nazwisko nowego właściciela. Według dziennikarza, Nicoli Imfelda, mocno zainteresowane zakupem jest amerykańsko-szwajcarskie konsorcjum.
⚽️ #Chelsea (1/4): Some background on Swiss billionaire Hansjörg Wyss for my British friends. He certainly likes sports but has not had a great affinity for football. The fact that he could now be involved in a takeover of Chelsea comes as something of a surprise.
— Nicola Imfeld (@nicola_imfeld) March 3, 2022